Kwas hialuronowy - najlepszy przyjaciel kobiety?

Dążenie do doskonałości to priorytet wielu kobiet. Jednak czym dla nas jest doskonałość? 

Czy spełnianie się w życiu zawodowym? A może osobistym? Doskonałość to nasze umiejętności czy tez coś innego? Może wygląd? 

Czy doskonała kobieta istnieje? 

Z pewnością często mówi Ci Twój partner, że jesteś idealna ale co ma na myśli? A może w ogóle tego nigdy nie słyszałaś? Co zrobić aby czuć się dobrze we własnym ciele? Może zmiana stylu życia, garderoby? 

Warto skorzystać z oferty klinik medycyny estetycznej i poszaleć z metamorfoza? Szybkie odchudzanie, korekta rysów twarzy przy pomocy botoxu. A kwas hialuronowy? Tyle się o nim słyszy! Potrafi działać cuda! Patrząc na zróżnicowane ceny zaczynasz się zastanawiać dlaczego w jednym gabinecie zabieg kosztuje 200 zł a w innym 2000 zł? Płacimy za szyld, jakość a może umiejętności osoby która wykonuje zabieg? 

Z pewnością wszystkie te elementy idą razem w parze, jest jeszcze jeden haczyk - rodzaj kwasu!

 Na rynku kosmetycznym najczęściej spotykamy kwas hialuronowy usieciowany i nieusieciowany. Typowym wypełniaczem jest produkt usieciowany ale czym jest drugi produkt? 

Czy on w ogóle działa? Czy zabiegi wykonane przy jego użyciu spełnią nasze wymagania? 

 Na początku musimy ustalić jakie efekty chcemy uzyskać i oszacować budżet. 

Mając w kieszeni około 200 zł z powodzeniem wykonamy zabieg na twarz z użyciem kwasu hialuronowego nieusieciowanego. Zapewne zadajesz sobie pytanie jak przebiega ten zabieg i czym są wykorzystywane produkty? 

My po lupę wzięłyśmy kwas hialuronowy 1% z serii Nano Mezo, zakupiony w placówce sieci hurtowni Broadway Beauty. Ampułki maja pojemność 5 ml i zawierają produkt nieusieciowany.

Jest on przeznaczony przede wszystkim do nawilżania i regeneracji skory. Ale jak jest z tym nawilżaniem? Najlepiej taki zabieg sprawdzi się w sytuacjach ekstremalnego przesuszenia skóry powstałego np po kilkudniowej ekspozycji na słońce w czasie wakacji. Wtedy kilka zabiegów z pewnością przywróci jędrność, nawilżenie i blask skórze. A co ze zmarszczkami? Przecież wszędzie słyszymy , że to właśnie kwas hialuronowy niczym magiczna różdżka wygładzi nam skórę. Produkt nieusieciowany ma dużą zdolność wiązania wod,y wiec oczekując nawilżenia śmiało wybierz ten zabieg jednak jest on bardzo szybko metabolizowany przez organizm. Po kilku dniach w naszym organizmie nie ma już śladu po podanym produkcie. Dlatego chwilowy efekt wypełnienia po pozostawieniu depozytu z kwasem w przeciągu kilku dni mija.

Wybierając się na zabieg mezoterapii igłowej zawsze pytaj jakie produkty są wykorzystywane!

Przeprowadziłyśmy zabieg z wykorzystaniem kwasu hialuronowego 1% Nano Mezo.

Zabieg został wykonany na twarzy. Początkowo oczyściłyśmy skórę, a następnie przeszłyśmy do dezynfekcji i iniekcji. Produkt jest gęsty i po pozostawieniu depozytu w obrębie miejsc problematycznych ( ehhh te kurze łapki...) widać chwilowy efekt wypełnienia. Techniki pracy z kwasem są różne my wybrałyśmy metodę liniową i depozytową, którymi opracowaliśmy widoczne zmarszczki - tym samym zostawiając więcej preparatu i metodę nappage na pozostałych partiach twarzy. Następnie złagodziliśmy skórę maską i zakończyliśmy zabieg kremem. Procedura standardowa ale co z efektami? 

Bezpośrednio po zabiegu widać, że coś się działo!! Miejsca gdzie były pozostawione depozyty faktycznie są wypełnione, po dotknięciu ręka czuć twarde punkty. Po kilku godzinach widać, ze produkt się wchłania i w mgnieniu oka twarde punkty z produktem znikają z twarzy. Przez kilka dni twarz jest delikatna i nawilżona jednak pamiętajmy, że jednorazowy zabieg nie przywróci nam pożądanego nawilżenia. To od kondycji Twojej skóry zależy ile potrzebujesz zabiegów. 

Podsumowując nasz zabieg jesteśmy zadowolone. Nie oczekiwałyśmy wypełnienia a jedynie nawilżenia skóry, efekt udało nam się uzyskać po 3 zabiegach wykonanych w odstępach 3 tygodniowych. Jak długo się utrzyma i czy po wakacyjnych ekspozycjach na słońce będzie nadal widoczny? O tym przekonamy się już wkrótce. 

A Wy korzystacie z takich zabiegów? Macie swoje ulubione preparaty?

My postanowiłyśmy się baczniej przyjrzeć placówce Broadway Beauty, która w swojej ofercie posiada liczne szkolenia. Może uda się nam na jakieś wybrać? ;) oczywiście podzielimy się z wami naszymi spostrzeżeniami !