Intensywne nawilżenie i ochrona przed latem ;)
Francuski szyk i elegancja to wizja
przyświecająca wielu firmom kosmetycznym. Dlaczego tworząc kosmetyki zazwyczaj
początkujący producenci chcą aby w ich produktach był akcent francuski?
Czy rzeczywiście jest w tym kraju coś magicznego, gwarantującego sukces w świecie
kosmetyków? Z pewnością wielu laików niejednokrotnie zrobiło krok za daleko i
niefortunne połączenie francuskiej mody przełożyło się na polskie fiasko.
My sięgamy do źródła, które bije w Firmie Yves Rocher. Szczerze
mówiąc niejednokrotnie mijamy ich sklepy, które wyrastają w coraz to większej
ilości polskich miast. Wystarczyło kilka minut aby nasza chęć zgłębienia wiedzy
o tych produktach kolejny raz była silniejsza od rozsądku i poczucia czasu. Zagłębiając
się w informacje o produktach naszą uwagę przykuła promocja i kuszący „pakiet” za
założenie karty klienta.
W nasze ręce wpadł krem intensywnie
nawilżający SPF 25 z linii Hydra Vegetal. Skusiła nas przede wszystkim promocja
19,90 zł zamiast 42,90 zł. Uwierzcie, że nie trzeba było nas długo
namawiać ;) Z racji zawodu i pasji postanowiłyśmy niczym prawdziwy detektyw
zebrać wszystkie informacje!
Firma : Yves Rocher powstała w małym
bretońskim miasteczku, dziś śmiało można powiedzieć że jest jedną z wiodących
marek kosmetyków na świecie.
Wizja: wiedza, dzięki której tworzone
są kosmetyki czerpana jest z roślin uprawianych i chronionych w ogrodzie
botanicznym w la Gacilly. Jak zapewne pamiętacie jedna z nas jest
biologiemmmm ;) świat roślin to nieodłączny element naszego śledztwa!
Produkty: Luksusowe kosmetyki powstałe
na bazie naturalnych komponentów.
Produkt testowy: Krem intensywnie
nawilżający SPF 25 z linii Hydra Vegetal.
Krem o pojemności 50 ml, po wyjęciu z
kartonika prezentuje się dość typowo. Ciekawa, charakterystyczna dla Firmy
szata graficzna bez zbędnych dodatków. Po otwarciu słoiczka od razu
przechodzimy do testów! Pierwsze wrażenia – bardzo ładny, delikatny zapach. Po
nałożeniu na skórę utrzymuje się przez pierwsze minuty. Krem ma dość gęstą, a
jednocześnie lejącą konsystencję, trafnie przez firmę określoną konsystencją fluidu.
Po nałożeniu na skórę szybko się wchłania. Krem ma filtr przeciwsłoneczny
na poziomi SPF 25. Jest to ochrona, która powinna być stosowana w codziennej
pielęgnacji. Dla nas jest to bardzo duży plus, niestety promieniowanie jest
czynnikiem który w największym stopniu wpływa na starzenie się skóry. Dlatego
wybierając krem sięgajcie po ten z filtrem!
Głównymi składnikami aktywnymi są sok
z klonu Kanady oraz niebieska agawa z Meksyku. Oba surowce mają właściwości zatrzymujące wodę w skórze, w konsekwencji skóra
jest długotrwale nawilżona.
Dzień bez makijażu to dla nas święto,
dlatego po kilku chwilach od nałożenia kremu próbujemy zrobić perfekcyjny make –up
. Krem jest dosyć tłusty, dlatego w zależności od rodzaju skóry możecie zauważyć
film na skórze. Wtedy bezpośrednie nałożenie makijażu może wpłynąć na rolowanie
się waszych kosmetyków. Pamietajmy ze krem zawiera wysoki filtr przeciwsłoneczny,
tym tłumaczymy konsystencje i wchłanianie kosmetyku. My poczekaliśmy do całkowitego
wchłonięcia się kremu. Nasze podkłady bez problemu współgrają z kremem, jeśli
lubisz twarz delikatnie przyprószoną pudrem, śmiało możesz zastosować to rozwiązanie.
Po kilku dniach stosowania kremu skóra
była wyraźnie nawilżona, konsystencja kremu sprawia że produkt nie jest tak
wydajny jak początkowo myślałyśmy jednak liczy się przede wszystkim działanie
produktu! Na ostateczne rozwiązanie zagadki stosowania kremu poczekamy do skończenia
opakowania jednak na dzień dzisiejszy jesteśmy jak najbardziej na tak!
A Wy jakie macie doświadczenia z tą marką?
Dla mnie jeśli chodzi o pielęgnacje twarzy i ciała to numer1!!! Krem hydra vegetal i cała seria to podstawa mojej codziennej pielegnacji��W naturze siła i okazuje się,ze naprawdę dobre kosmetyki nie musza kosztować kilka stowek��
OdpowiedzUsuń